Przygody Darrunona, odc. 99

Rozdział 25. Konfrontacja

08.00 13 dzień miesiąca Tkacza roku 226 Ery Pokoju

Odrodzone Królestwo Patronii

Wolne Księstwo Wilka

Miasto Wilczy Dwór

Baza Wydziału 15

Dar’runon rozejrzawszy się po zgromadzonych rzekł.

– Dobrze. Przepraszam, że nie wzywałem was przez ostatnie dni, ale każdy z nas był zajęty analizą zebranego materiału dowodowego. Sierżant Moon mam nadzieje, że udało się ci coś ustalić.

Ili’maja upiwszy łyk kawy z filiżanki stwierdziła.

– Tak. Po pierwsze udało się mi odnaleźć zgubione akta procesowe ten niebianki. Jako, że kiedyś to tanaoni zajmowali się legalizacją niebian to mogłam przyjrzeć się tym aktom dokładniej. Muszę stwierdzić co najmniej kilka błędów natury formalnej oraz niestety kilka grubych błędów metodologicznych. Po drugie udało mi się z pewnym prawdopodobieństwem ustalić, że istotą podszywającą się pod niebiankę było prawdopodobnie żeńskie nosferatum. Z przedstawicieli tej odmiany znamy tylko jedną kobietę. To Księżniczka Umarłego Ludu. Po pierwsze należy ona do grupy zwanej Mrocznych Gwardzistami. Po drugie jest ona uważana za przywódczynię wszystkich wampirów. O ile mnie pamięć nie myli to ona jest wampirem alon.

Dar’runon stwierdził.

– Jeśli się nie mylisz to już jest obecność wystarczy aby oskarżyć Ma’kirolona Feniksa o zdradę a to jest bardzo ciężki zarzut. Agencie Hermesowiczu co tym masz?

Diogenes Hermesowicz stwierdził.

– Cóż. Tak jak pan kapitan prosił sprawdziłem wszystkie dokumenty tak aby nie można było twierdzić, że są one fałszywe. Do wszystkich podpiąłem wystarczającą kolekcję różnorakich badań tak iż jego prawnik powinien być zneutralizowany najpóźniej w drugim ruchu.

Dar’runon stwierdził.

– Dobrze. Rozpoczynamy realizację.

Wszyscy odpowiedzieli zgodnie.

– Tak jest!

Jako że porucznik Kornelia Erynia z swoją drużyną była już na miejscu wyruszyli do tego aresztowania: kapitan Dar’runon Czerwony, Szalony Pies Graszeryta awansowany na podporucznika przed dwoma dniami, agent Ar’daron Sokół i sierżant Ili’maja Moon jako specjalistka. Już kiedy lecieli Dar’runon stwierdził.

– Dobra powiedzmy sobie to jeszcze raz. Podczas akcji możemy spotkać się z Księżniczką Umarłego Ludu. Sierżant Moon proszę powiedzieć nam wszystko co powinniśmy o niej wiedzieć.

Ili’maja westchnąwszy stwierdziła.

– Księżniczka Umarłego Ludu należy do odmiany wampirów zwanej nosferata. Najprawdopodobniej to od niej pochodzą wszystkie inne wampiry. Oznacza to, że jej śmierć zabije wszystkie wampiry. Problem jest w tym, że nawet jako nosferatum jest bardzo potężna i zabicie jej będzie bardzo trudne. Podejrzewam, że może mieć jakąś obstawę. Wieczni Wojownicy lub inne Nosferata. Prawdopodobnie spodziewa się naszego przybycia. Jest ona zręczną wojowniczką i dodatkowo jest biegła w Mrocznej Sztuce. Nie tylko mówię o nekromancji, ale również piromancji¹ i kriomancji².

Dar’runon skomentowała to tymi słowami.

– Cóż myślę, że powinna się zdecydować na jedną z tych dwóch dziedzin.

Ili’maja kontynuowała.

– Masz rację kapitanie Czerwony. Zwykle ktoś decyduje się albo na kriomancję albo na piromancję. Ona jednak z łatwością łamię wszystkie reguły. W kilku opisach sugeruję się, że posiadła tajniki hylemancji tworząc Kamień Mędrców.

Dar’runon stwierdził.

– Zaraz, zaraz czy Kamień Mędrców nie pozwalał zamieniać dowolnej materii w złoto lub srebro?

Ili’maja stwierdziła.

– Cóż tak uważają Pieśni Ery Mgieł. Czytałam w kilku komentarzach, że możliwe jest, że Kamień Mędrców pozwala przemieniać dowolną materię w dowolną inną materię z zachowaniem jednak Zasady Zachowania Masy. Jednak to tylko czcze spekulacje. Nigdy nikomu nie udało się uzyskać Kamienia Mędrców. Wątpię też aby komuś miało się udać. Kamień Mędrców jeśliby powstał miałby bardzo potężną moc. Taka moc nie jest czymś co mogłaby znieść dusza śmiertelna. Drugim poważnym problemem jaki nas tam prawie na pewno spotka są Wieczni Wojownicy. Są to nieumarli. Można ich zabić niszcząc ich fizyczne ciało, ale jest to bardzo trudne. Dar Twórców niszczy ich o wiele szybciej, ale jak wiecie jest on bronią do walki wręcz. Dziękuję za uwagę.

Dar’runon rzekł.

– Dziękuję sierżant Moon za te uwagi. Poza tym możemy spotkać się z biczownikami i różnego rodzaju fanatykami. Niestety o ich uzbrojeniu nic nie wiemy. Resztę odprawy odbędziemy już po zapoznaniu się z warunkami na miejscu. Może będą wiedzieć coś więcej.