Ty jesteś moje miasto –
żyjący organizm.
Przez środek tętni życiem
główna ulica
z secesyjnymi kamienicami.
Dwa mosty nad słodkowodną aortą
płynącą środkiem twojego terytorium
zcalają cię w jedno.
.
Budzisz się o świcie –
kiedy tłumy na peronach
wyjeżdżają po lepsze jutro.
Wśród ulicznego zgiełku,
przekrzykiwania do telefonów
i głosów dzwonów kościelnych,
słyszysz mnie jeszcze
moje miasto?
.
Ty jesteś moje miasto –
moje życie
i moja nadzieja.